.
My late (for a few years now) father-in-law, when ~10 years ago or more he was watching a TV programme and there was information given disgusting - at the time - any of the Kaczynski brothers, especially Polish President Lech Kaczynski, he would get excited and almost spit hatred towards them.
When I asked him - what was Kaczyński's fault? - he began to "slander" with the televised formulations of the Civic Platform.
After a while, I began to act differently.
Just like in a play: in response to the interlocutor's words, one says 'tomato', but is not allowed to laugh.
So when they were talking about 'ducks' on TV and my father-in-law got excited, I would say 'tomato', to which my father-in-law would react with fury.
Much later, after he had died, I wondered why he reacted with such fury to a single word I said. And then it occurred to me that he probably associated this 'tomato' with the colour red.
Why did this anger him? Because he had previously been an unremarkable secretary of the PZPR Works Committee at his workplace.
And he apparently perceived my 'tomato' as a reproach to him for this involvement on the side of the reds, the communists from the Polish United Workers' Party (PPS, PPR) with their supporters, the non-violent Democratic Party and the United People's Party (now PSL).
Doesn't this "united" party coalition resemble to a large extent today's December 13 Coalition with a government appointed on December 13, the anniversary of the 1981 communist martial law? One that intends to rule by resolution (under martial law of 1981, W. Jaruzelski issued a Decree on martial law, which was submitted to the Sejm on 6.01.1982 and approved by the Sejm on 25.01.1982) in violation of the legal order enshrined in the Constitution of the Republic of Poland.
**Those who chose carrots,
.
beetroots
.
or "political" tomatoes**
in the last parliamentary elections, no matter what they chose and so led to the fact that on ministerial posts in the Tusk government we now have 21 representatives of post-communists from the Left coalition (8.61% of the vote) and an "old commie" (as W.Czarzasty refers to himself) who is to be the next rotating Speaker of the Sejm (Polish parliament).
.
The current Polish centre-left Tusk government depends on the participation of post-communists in its composition
.
.
CZ
Můj zesnulý (už pár let) tchán, když se před ~10 a více lety díval na televizní pořad a byly tam podávány informace znechucující - v té době - některého z bratrů Kaczynských, zejména polského prezidenta Lecha Kaczynského, tak se rozčiloval a téměř nenávistně vůči nim plival.
Když jsem se ho zeptal - čím se provinil Kaczyński? - začal "pomlouvat" televizními formulacemi Občanské platformy.
Po nějaké době jsem se začal chovat jinak.
Jako ve hře: v reakci na slova partnera rozhovoru se řekne 'rajče', ale nesmí se smát.
Takže když v televizi mluvili o "kachnách" a tchán se rozčiloval, říkal jsem 'rajče', na což tchán reagoval vztekle.Mnohem později, když už byl po smrti, jsem se divil, proč na jediné mé slovo reagoval s takovou zuřivostí. A pak mě napadlo, že si to "rajče" nejspíš spojoval s červenou barvou.
Proč ho to rozčílilo? Protože předtím byl nenápadným tajemníkem závodního výboru PZPR na svém pracovišti.
A mé 'rajče' zřejmě vnímal jako výtku vůči své angažovanosti na straně rudých, komunistů z Polské sjednocené dělnické strany (PPS, PPR) s jejich příznivci, nevoličskou Demokratickou stranou a Sjednocenou lidovou stranou (nyní PSL).Nepodobá se tato "jednotná" stranická koalice do značné míry dnešní koalici 13. prosince s vládou jmenovanou 13. prosince, v den výročí komunistického stanného práva z roku 1981? Takovou, která hodlá vládnout na základě usnesení (v rámci stanného práva z roku 1981 vydal W. Jaruzelski dekret o stanném právu, který byl předložen Sejmu 6. 1. 1982 a Sejmem schválen 25. 1. 1982) v rozporu s právním řádem zakotveným v Ústavě Polské republiky.
**Ti, kteří si vybrali mrkev,
.
řepu
.
nebo "politická" rajčata
v posledních parlamentních volbách, ať už volili cokoli, a tak došlo k tomu, že na ministerských postech v Tuskově vládě máme nyní 21 zástupců postkomunistů z levicové koalice (8,61 % hlasů) a "starého komouše" (jak o sobě mluví W. Czarzasty), který má být příštím rotujícím předsedou Sejmu.
Současná polská středolevicová Tuskova vláda je závislá na účasti postkomunistů ve svém složení.
.
.
PL
WYBRAŁEŚ/-AŚ MARCHEWKĘ CZY BURAKA, A MOŻE POMIDORA?
Mój ś.p. (od kilku lat) teść, kiedy ~10 lat temu lub więcej oglądał program telewizyjny i były podawane informacje obrzydzające - wówczas - któregoś z braci Kaczyńskich, zwłaszcza Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, to się podniecał i prawie pluł nienawiścią do nich.
Na moje pytanie – w czym mu Kaczyński zawinił? – zaczynał „pomstować” sformułowaniami telewizyjnym Platformy Obywatelskiej.
Po pewnym czasie, zacząłem postępować inaczej.
Tak jak w zabawie: w odpowiedzi na słowa interlokutora mówi się 'pomidor', ale nie wolno się roześmiać.
Więc kiedy w telewizji mówili o „kaczorach” i teść się podniecał, to ja mówiłem 'pomidor', na co teść reagował furią.
O wiele później, kiedy już zmarł, zastanawiałem się dlaczego z taką furią reagował na jedno moje słowo. I wtedy przyszło mi do głowy, że prawdopodobnie on tego 'pomidora' kojarzył z kolorem czerwonym.
Dlaczego to go złościło? Ponieważ wcześniej był niespecjalnie znaczącym sekretarzem Komitetu Zakładowego PZPR w swoim zakładzie pracy.
I mojego 'pomidora' odbierał widocznie jako wypominanie mu tego zaangażowania po stronie czerwonych, komunistów z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PPS, PPR) ze wspomagającymi ich bezwolnymi Stronnictwem Demokratycznym i Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym (obecnie PSL-em).
Czy ta „zjednoczona” koalicja partyjna nie przypomina w dużym stopniu dzisiejszej Koalicji 13 Grudnia z rządem powołanym 13 grudnia, w rocznicę komunistycznego stanu wojennego z 1981 r.? Takiej, która zamierza rządzić uchwałami (w stanie wojennym 1981 r. W. Jaruzelski wydał Dekret o stanie wojennym, który przekazany 6.01.1982 r sejmowi został zatwierdzony 25.01.1982 r. przez sejm) naruszając porządek prawny zapisany w Konstytucji RP.
- Ci co wybrali marchewki,
.
buraki
.
lub „polityczne” pomidory**
.
w ostatnich wyborach parlamentarnych, niezależnie od tego co wybrali i tak doprowadzili do tego, że na stołkach ministerialnych w rządzie Tuska mamy w tej chwili 21 przedstawicieli postkomunistów z koalicji Lewica (8,61% głosów) oraz „starego komucha” (jak o sobie mówi W.Czarzasty), który ma być kolejnym rotacyjnym marszałkiem Sejmu.
Na zdjęciu mamy dwie zadeklarowane pary homoseksualne (K.Śmiszek+R.Biedroń, A.Dziemianowicz-Bąk+K.Kotula).
.
Z ramienia czerwonej Lewicy w nowym rządzie znaleźli się: wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister ds. równości Katarzyna Kotula i minister nauki Dariusz Wieczorek, zaś
wiceministrami są: Krzysztof Śmiszek (Ministerstwo Sprawiedliwości), Wiesław Szczepański (MSWiA), Andrzej Szejna (MSZ), Joanna Scheuring-Wielgus (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego), Marcin Kulasek (Ministerstwo Aktywów Państwowych), Dariusz Standerski (Ministerstwo Cyfryzacji), Paulina Piechna-Więckiewicz (Ministerstwo Edukacji), Monika Sikora (Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej), Przemysław Koperski (Ministerstwo Infrastruktury), Anita Sowińska (Ministerstwo Klimatu i Środowiska), Wojciech Konieczny (Ministerstwo Zdrowia), Stanisław Wziątek (MON), Sebastian Gajewski (MRPiPS), Jacek Czerniak (Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi), Krzysztof Kukucki (Ministerstwo Rozwoju i Technologii), Ireneusz Nalazek (Ministerstwo Sportu), Maciej Gdula (Ministerstwo Nauki) i dodatkowo Karolina Zioło-Pużuk (Kancelaria Senatu).
Do tego dojdzie jeszcze kilkadziesiąt stołków dyrektorów różnych departamentów w ministerstwach i kilku wojewodów.
Polacy wybrali "komunę"?