Oto krótki wpis z kategorii Dolina Baryczy. Dwa spacery i dwa aparaty fotograficzne.
Sarenka z dzisiejszego spaceru z psem. Dystans: jakieś 20 metrów. Stoi, patrzy. Nieużytek mocno zarośnięty nawłocią.
Photo: @bowess CC BY-SA 4.0
Ze spaceru niedzielnego żaba śmieszka (Pelophylax ridibundus). Ciekawy efekt fotografowania obiektu w dwóch ośrodkach. Ostrość na żabie ciałko pod wodą.
Photo: @bowess CC BY-SA 4.0
Spacer był bardzo ciekawy. Coraz poważniej myślę o zakupie drugiego aparatu, a dokładniej jakiegoś body i obiektywu coś około 500-600 mm. Dlaczego? Bo dalej zawsze jest coś ciekawszego. Stawy rybne Doliny Baryczy to wyjątkowe miejsce. To jest przestrzeń tętniąca życiem. Liczba napotykanych gatunków jest po prostu niesamowita.
Photo: @bowess CC BY-SA 4.0
A oto pierwsze niepewne próby z makro. Nie wiem, co takiego jest w owadach, że chcę je fotografować. Mogę nie oddychać, mogę klęczeć na chodniku, mogę chodzić tam i nazad za niezbornymi motylami. No i Lumix o stosunkowo szerokim spektrum zastosowań powoli przestaje mi wystarczać. Chcę mieć pod ręką aparat do makro.
Photo: @bowess CC BY-SA 4.0
To taka mała rozgrzewka przed sezonem. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek 30 maja miałam potrzebę włożenia kurtki, ale dziś miałam. Bardzo liczę na ciekawe obserwacje i wpisy z kategorii "Przyroda". Na razie było zimno i zrówno aktywność bezkręgowców jak i moja były strosunkowo niskie. Ale dziś wypatrzyłam już pierwszego tygrzyka paskowanego w ogórdku. Będzie coraz ciekawiej.
Zdjęcia udostępniam na licencji Creative Commons - uznanie autorstwa, na tych samych warunkach.
25 maja, 30 maja 2025
taken 25th May, 30th May 2025
Camera: Lumix DMC-FZ1000, Olympus OM-D E-M10