Image is free for commercial use from pixabay.com.
Przegląd systemów Linux pod kątem „które wypróbować”.
Zacznijmy od tego, że systemy z rodziny Linux można podzielić na dwie grupy. Są systemy rozwijane przez firmy, a także systemy rozwijane przez community. Ponadto, istnieją dwie główne rodziny systemów – „Debian-like” i „RedHat-like”. Mają one najwięcej programów (zwłaszcza jak zależy Wam na programach które znacie z Windowsa lub macOS), najwięcej filmików, poradników itd. Jak rozpoznać, czy dana dystrybucja jest nadawalna dla początkujących? Jeśli programy instaluje się z pakietów .deb lub .rpm. Debian do wersji systemu 11 był prawie wolnym oprogramowaniem.
Można więc powiedzieć, że klasyczny kwartet linuksowy to:
- Debian (rozwijany przez community)
- system oparty na Debianie rozwijany przez firmę/community
- RedHat (rozwijany przez firmę)
- system oparty na RedHacie rozwijany przez community
Najlepiej nie zaczynać od Debiana/RedHata bo są trudniejsze.
Łatwymi dystrybucjami Debian-Like są Linux Mint oraz Ubuntu. Ten pierwszy zapewnia nieco bardziej „Windows/macOS-like” doświadczenie, ten drugi jest najpopularniejszy i ma kilka pobocznych dystrybucji Kubuntu, Xubuntu, Lubuntu, różniące się środowiskiem programistycznym, choć większe znaczenie miało to chyba kiedyś gdy komputery były słabsze.
Istnieje także ZorinOS, które jest jeszcze bardziej „family-friendly” Ubuntu, ale który jest z tego powodu gorszy dla niepoczątkujących (np. mi ten system się wywalił po tym, jak zastąpiłem wbudowaną wersję Pythona nowszą). Mint i Zorin to prawdopodobnie najlepsze Linuxy dla osób, które w ogóle nie programują i chcą używać komputer do konsumpcji treści lub tworzenia treści zupełnie innego typu niż programistyczne.
Do dystrybucji RedHatowych należą Fedora, CentOS czy openSuse. Podobno Fedora kiedyś miała łatwiejszy instalator, ale w którejś wersji go zmienili, bo community tego systemu chciało, żeby był on „bardziej profesjonalny” i żeby noobki go nie używali. Podobny los spotkał także słynny Arch Linux.
Istnieją także systemy wyspecjalizowane, np.:
Kali Linux, system stworzony do testów penetracyjnych
QubesOS skupiony na cyberbezpieczeństwie
TailsOS skupiony na prywatności
Alpine Linux używany do zadań sieciowych
Nieformalnym królem Linuxa jest Arch Linux, system, w którym użytkownik może zrobić prawie wszystko samodzielnie, ale który z tego samego powodu ma najwyższy próg wejścia. Istnieje mem, zgodnie z którym profesjonaliści w Internecie na różnych forach i czatach często piszą „I use arch btw” na koniec wypowiedzi na zupełnie inny temat, zwłaszcza wtedy gdy wyjaśniają jakiś problem albo piszą coś mądrego. Istnieje także Manjaro Linux, który podobno jest Archem z niższym progiem wejścia.
Pamiętajcie, że system operacyjny jest drugorzędny, ważniejsze jest to co na nim robicie. Lepiej zainstalować prostszy system ale rozwijać się regularnie, niż bardziej „pro” system, ale się gorzej rozwijać. System jest dla użytkownika a nie użytkownik dla systemu.
Niezbyt udany post. W sam raz dla niezbyt udanego eksperta.