Hello and welcome! :)
I created the ‘Digital Diaries’ series to share my thoughts on social media and conscious use of it.
Let's begin with my favourite series of my blog content! I am approaching a more stressful time, it will probably be the most stressful few weeks of this year. I have got a lot of thoughts since my last post. Deleting all your social media apps and being more in your mind makes you wonder more and think about things on a way deeper level. Here are some key things I've noticed:
- Because of social media lots of people lose their individuality. They try to fit in, for example into certain aesthetics, make-up, instead of just exploring and being themselves. It happens as well when it comes to thinking, because some people start having the same opinions as the people they're watching on the Internet, when their own opinion that aligns with their values might be completely different.
- People prioritize someone's looks and things, achievements ? (idk what to call that) over their personality, they focus on what that person has, where they've been to, instead of how they are and what their true values are.
- I am happier when they do things that bring me to myself, like journaling, going for a walk on my own, creating things than being on my phone and mindlessly scrolling.
- Taking a break and limiting your social media usage is a constant process, you don't do it once and then everything is fine. You have to remind yourself of some things, such as your goals in this process, because if you don't do it, you will quickly fall back into the bad habit. If you for example delete TikTok and Instagram, because you spend 3 hours daily on it, then your mind wants this dopamine and you will still spend that 3 hours on your phone, but doing other things like watching YouTube. I wasn't addicted to Ecency/Peakd at all, I love it as it is a tool for me to be creative, but since I've started limiting other apps, the time on this one has increased and I had to do something with it as well.
- People started doing a lot to get external validation because of social media. That's actually insane and I realised I was doing the same thing, and a lot of people do it. For example, they try to take a perfect picture for Instagram or they even go somewhere only to post about it after. It is so sad for me, as it makes humans less grateful of other things and experiences, and instead focusing on how many likes or views their post get. It even sounds crazy when I write it.
It is actually hard to get unused to that, as I posted things on social media for a very long time and getting that validations when people saw and liked the things I posted made me feel somehow better, and now I need to change it to make these feeling come out from me just being happy with my life.
I plan a lot of trips, project, business-related things and I don't know what to post or what to save for my eyes only. It is crazy to have such a "problem", but to be fair, I still need to figure out how to detach myself from the need to get the attention of other people, because it is rooted somewhere in my brain.
I think these thoughts show what I've noticed during my break from social media. I definitely have more to share with you, and I will in my other posts. My goal for now is to focus on my self-growth and simply take care of my mind, body, education and career. "Unplugging" myself is for sure a hard thing to do, but very open-minding, as you can see from my previous thoughts. I have to admit, that on a daily basis I don't share my thoughts very often with other people, so what I'm doing here feels like it sets me free in some way.
What do you think about Digital Diaries and this "challenge"? Share your thoughts in the comments!
Stay tuned! ♥
Witam i zapraszam! :)
Stworzyłam serię „Digital Diaries”, aby dzielić się moimi przemyśleniami na temat mediów społecznościowych i świadomego korzystania z nich.
Zacznijmy od mojej ulubionej serii treści na blogu! Wchodzę teraz w bardziej stresujący czas, to chyba będzie najbardziej stresujące kilka tygodni w tym roku. Mam jednak wiele przemyśleń od czasu mojego ostatniego wpisu. Usunięcie wszystkich aplikacji społecznościowych i bycie bardziej w swoim umyśle sprawia, że zastanawiasz się więcej i myślisz o rzeczach na znacznie głębszym poziomie. Oto kilka kluczowych rzeczy, które zauważyłam:
- Z powodu mediów społecznościowych wiele osób traci swoją indywidualność. Starają się dopasować, na przykład do określonej estetyki, makijażu, zamiast po prostu odkrywać i być sobą. Dzieje się tak również, jeśli chodzi o myślenie, ponieważ niektórzy ludzie zaczynają mieć takie same opinie, jak ludzie, których obserwują w Internecie, podczas gdy ich własna opinia, która jest zgodna z ich wartościami, może być zupełnie inna.
- Ludzie przedkładają czyjś wygląd i rzeczy, osiągnięcia (nie wiem jak to nazwać) nad jego osobowość, skupiają się na tym, co ta osoba ma, gdzie była, zamiast na tym, jaka jest i jakie są jej prawdziwe wartości.
- Jestem szczęśliwsza robiąc rzeczy, które prowadzą mnie do siebie, jak journaling, chodzenie na spacer samemu, tworząc rzeczy niż być na moim telefonie i bezmyślnie scrollować.
- Robienie sobie przerw i ograniczanie korzystania z mediów społecznościowych to ciągły proces, nie robisz tego raz, a potem wszystko jest w porządku. Musisz przypominać sobie o niektórych rzeczach, takich jak cele w tym procesie, ponieważ jeśli tego nie zrobisz, szybko wrócisz do złego nawyku. Jeśli na przykład usuniesz TikTok i Instagram, ponieważ spędzasz na nich 3 godziny dziennie, to twój umysł będzie chciał tej dopaminy i nadal będziesz spędzać te 3 godziny na telefonie, ale robiąc inne rzeczy, takie jak oglądanie YouTube. Wcale nie byłam uzależniona od Ecency/Peakd, uwielbiam tą aplikację, ponieważ jest dla mnie narzędziem do kreatywności, ale odkąd zaczęłam ograniczać inne aplikacje, czas spędzony na tej wzrósł i musiałam coś z tym zrobić.
- Ludzie zaczęli robić wiele, aby uzyskać zewnętrzną atencję z powodu mediów społecznościowych. To naprawdę szalone i zdałam sobie sprawę, że robię to samo, a wiele osób to robi. Na przykład, starają się zrobić idealne zdjęcie na Instagram lub nawet gdzieś idą tylko po to, by potem to pokazać w Internecie. Jest to dla mnie bardzo smutne, ponieważ sprawia, że ludzie są mniej wdzięczni za inne rzeczy i doświadczenia, a zamiast tego skupiają się na tym, ile polubień lub wyświetleń otrzyma ich post. To nawet brzmi szalenie, kiedy to piszę.
Ciężko jest mi się do tego przyzwyczaić, ponieważ przez długi czas publikowałam różne rzeczy w mediach społecznościowych i otrzymywanie potwierdzenia, że ludzie widzieli i lubili to, co publikowałam, sprawiało, że czułam się jakoś lepiej, a teraz muszę to zmienić, aby to uczucie wynikało z tego, że jestem po prostu zadowolona ze swojego życia.
Planuję wiele podróży, projektów, rzeczy związanych z biznesem i nie wiem, co publikować, a co zachować tylko dla siebie. To szalone mieć taki „problem”, ale szczerze, wciąż muszę dowiedzieć się, jak oderwać się od potrzeby przyciągania uwagi innych ludzi, ponieważ jest to zakorzenione gdzieś w moim mózgu.
Myślę, że te przemyślenia pokazują, co zauważyłam podczas mojej przerwy od mediów społecznościowych. Zdecydowanie mam więcej do powiedzenia na ten temat i zrobię to w innych postach. Na razie moim celem jest skupienie się na samorozwoju i po prostu zadbanie o swój umysł, ciało, edukację i karierę. „Odłączenie się” jest z pewnością trudną rzeczą do zrobienia, ale bardzo otwierającą, jak wynika z moich poprzednich przemyśleń. Muszę przyznać, że na co dzień niezbyt często dzielę się swoimi przemyśleniami z innymi ludźmi, więc to, co tutaj robię, wydaje mi się w pewien sposób uwalniające.
Co myślicie o Digital Diaries i tego typu "wyzwaniu"? Podzielcie się w komentarzu!