Dziś bez problemów w przerwie pojechałem na spacer nad stawy do Saint-Denis. Nie tylko ja postanowiłem spędzić kilkadziesiąt minut na łonie przyrody. Jest to dość specyficzne miejsce, bo oprócz tych kilku prywatnych stawów wędkarskich są tam wyłącznie łąki, las i... bar na skraju lasu, daleko od wioski. Oczywiście teraz jest zamknięty, ale dobrze pamiętam, że przed pandemią niemal zawsze był pełen ludzi w ogródku piwnym o każdej porze.
Obecnie właściciel tego baru postanowił wykorzystać czas lockdown do przeprowadzenia gruntownego remontu z wymianą dachu włącznie. I trzeba przyznać, że nie jest to odosobniony przypadek, bo wielu restauratorów, fryzjerów czy kosmetyczek zdecydowało się wykorzystać przymusu zamknięcia lokali do przeprowadzenia remontów i większych napraw. Ekipa remontowa akurat również korzystała z pięknej pogody nad wodą, nieco dalej było wielu wędkarzy. Zawsze jak ich widzę to zastanawiam się czy kiedykolwiek coś wyciagają.
Dalej na skraju lasu jest jeszcze jeden większy staw, jeden z brzegów jest ogólnodostępny, ale widoczny na zdjęciu drugi brzeg nie jest dostępny dla wszystkich.
Z innej beczki, zdecydowałem się na testowanie nowej usługi od Canal+, która przez miesiąc jest za darmo, początkowo miałem problem z aktywacją usługi, bo może być ona dokonana tylko z terytorium Polski, ale od czego są VPNy. Mam już pierwsze odczucia, ale myślę, że parę dni będzie ich zdecydowanie więcej i będę mógł się nimi podzielić z Wami w oddzielnym poście.
My 2020 goals:
Sport | Goal | Done | % |
---|---|---|---|
Walking | 2000 km | 431,06 km (+2,40 km) | 21,55 % |
Cycling | 2500 km | 785,42 km | 31,42 % |
Running | 1500 km | 319,65 km | 21,31 % |