English (Polski poniżej)
For some time from now on I was trying to experiment with drones. Some time ago I watched quite promising advertising materials from DJI, but I completely forgot about the topic. Yet the last conversation on the #polish channel reminded me of this nice devices. I read some reviews on the web, watched several videos and found it worth a try. I'm not an expert on drones, I'm just starting to play with them and decided to bet on something small, proven, with nice image stabilisation and collision detection. DJI Spark was perfect match for this.
The drone reached me somehow two days ago, but because the whole weekend was raining - only today I had a chance to launch it. The procedure of firing it for the first time is not particularly complicated, but you get the impression that it is still a more dangerous toy than a remote-controlled car. Several times they warn you that you must not fly in many places, that you have to watch out for people, objects, the ground and generally everything around. I felt a bit like launching some space shuttle, yet the most important thing is that it worked!
The drone can be operated in three modes - either from the cell itself, using cells with a special controller, or using gestures. I have not tried the gestures so far and I'm not going to do it because with them you can not do Video (at least in theory, although I saw that you can work around this problem - I think I will still test it in future). The mode on the mobile itself seems ideal for using automatic modes. The last mode with a special controller is ideal if you want to have a little longer range and affect the real framing. I mainly played with the latter.
Flying it up is harder than it seemed to me at first and I will definitely need some practice. You can fly on one battery for about 10 minutes, so I'm already planning to buy two more. I think If I would have some more skills I could get quite good shots within that time at any location. You can charge the batteries using microUSB so you can fill it up using the normal charger for Android phone, from the car with USB output, or from PowerBank. A huge surprise for me is the fact that the batteries need to be charged by the drone (the battery has no USB output) and without an additional accessory you can not charge the battery itself. What I suspect can be quite tiring with a few batteries - when you would like to fly on another battery when you load the first one. Therefore, when I buy more batteries I have to think about the charger.
The drone is shooting movies in FullHD at 30fps, maybe it's not that great for professional usage, but still it is a good material. Stabilisation works so far so there is no need to trim the film. It is quite a noisy device - I can not imagine shooting a wedding for example. The collision detector works quite well, only it is placed on the front of the drone, so if you fly sideways or backwards, keep in mind that the drone does not see anything.
The included software is quite transparent, although as I wrote earlier - at first glance, it seems quite complicated. In addition to operating the flight, several automatic modes, camera and camera operation it also has a simple movie editor so you can immediately post videos to, for example, instagram - a cool thing that probably I will use from time to time.
When it comes to minor issues, according to my thoughts:
- the QR code which we connect the drone could be on the drone itself, not on its box - for this reason I had to go back for the box in my room, which I thought would not be needed anymore. As I understand it is also on the drone, but under the battery so still you can't use it when connecting...
- it is not clear to me when the controller needs to be connected with a cable to a phone, sometimes it works only together, sometimes I lose connection after connecting - as a fresh user I still have a problem figuring it out,
- crash sensors are only in the front - when I was buying it I thought it would be able to move safely at least in the XY plane.
To sum up - as a fresh user who has no experience with such devices, I am very satisfied. Small cons do not spoil the fun, and it is being compensates with cool video shots. I just hope that soon I will be able to share with you more interesting material. Until then, I invite you to a very short demonstration from the bigger square in front of the National Forum of Music in Wrocław. In the shots helped me @gr0g, who has not yet been able to set up an account here (is already 19 days). Hear you soon!
Polski
Już jakiś czas temu przymierzałem się do poeksperymentowania z zabawą dronami. Jakiś czas temu oglądałem całkiem obiecujące materiały reklamowe od DJI, ale zupełnie zapomniałem o temacie. Dopiero ostatnia rozmowa na kanale #polish przypomniała mi o tym fajnym urządzeniu. Trochę poczytałem opinie na sieci, obejrzałem kilka filmików i stwierdziłem, że warto spróbować. Nie jestem ekspertem od dronów, dopiero zaczynam zabawę z nimi i postanowiłem postawić na coś małego, sprawdzonego, z fajną stabilizacją obrazu oraz detekcją kolizji. DJI Spark nadawał się do tego idealnie.
Dron dotarł do mnie jakoś dwa dni temu, ale ponieważ cały weekend padało dopiero dziś miałem szanse na jego uruchomienie. Sama procedura odpalenia go pierwszy raz nie jest jakoś szczególnie skomplikowana, jednak ma się wrażenie, że mimo wszystko jest to bardziej niebezpieczna zabawka niż np. zdalnie sterowany samochód. Kilkukrotnie ostrzegają o tym, że nie wolno w wielu miejscach latać, że trzeba uważać na ludzi, obiekty, na podłoże i generalnie na wszystko wokoło. Trochę czułem się jakbym miał wystartować jakimś promem kosmicznym. Najważniejsze, że się udało!
Dronem można operować w trzech trybach - albo z poziomu samej komórki, komórki ze specjalnym kontrolerem, albo za pomocą gestów. Gestów jak na razie nie próbowałem i raczej nie zamierzam gdyż za ich pomocą nie można zrobić Video (przynajmniej teoretycznie, chociaż widziałem że można obejść jakoś ten problem - będę jeszcze testować). Tryb z samej komórki wydaje się idealny do korzystania z automatycznych trybów. Ostatni tryb ze specjalnym kontrolerem, jest wskazany jeśli chcecie mieć trochę większy zasięg i wpływ na realne kadrowanie. Ja głównie bawiłem się tym ostatnim.
Samo latanie nim jest trudniejsze niż mi się początkowo wydawało i zdecydowanie będę potrzebować trochę wprawy. Na jednej baterii polatać można koło 10 minut więc już planuję dokupienie ze dwóch dodatkowych. Myślę, że mając trochę umiejętności idzie w tym czasie zrobić całkiem dobre ujęcia z danej lokalizacji by móc ruszyć dalej. Baterie ładujemy po microUSB więc można podładować ją z normalnej ładowarki do Androidowego telefonu, z samochodu z wyjściem na USB, czy z PowerBanka. Ogromnym zaskoczeniem na minus jest dla mnie fakt, że baterie trzeba ładować przez drona (bateria nie ma wyjścia USB) i bez dodatkowego akcesorium nie można ładować samej baterii. Co podejrzewam może być dość męczące przy kilku bateriach - kiedy chciałoby się latać na kolejnej baterii, gdy ładuje się pierwsza. Stąd przy kupnie kolejnych baterii muszę pomyśleć jeszcze o ładowarce.
Dron kręci filmiki w FullHD przy 30fps, nie powala to na kolana, jednak jest to dobry materiał. Stabilizacja póki co działa świetnie stąd nie ma potrzeby przycinać filmu. Jest to dość hałaśliwe urządzenie - nie wyobrażam sobie nim kręcić np. ślubu. Detektor kolizji działa całkiem fajnie, tylko że jest on umieszczony z przodu drona więc jeśli lecicie w bok, lub w tył to miejcie na uwadze, że dron tam zupełnie nic nie widzi.
Dołączone oprogramowanie jest dość przejrzyste, chociaż jak pisałem wcześniej - na pierwszy rzut oka wydaje się dość skomplikowane. Oprócz obsługi lotu, kilku trybów automatycznych, obsługi kamery i aparatu ma również prosty edytor filmów dzięki czemu można filmiki od razu wrzucać np. na instagrama - fajna sprawa pewnie jeszcze nie raz skorzystam.
Jeśli chodzi o drobne wpadki według moich przemyśleń:
- kod QR którym łączymy drona mógłby być na samym dronie, nie na jego pudełku - z tego powodu musiałem się wrócić po pudełko, które myślałem że nie będzie już potrzebne. Jak rozumiem jest one też na dronie, ale pod baterią więc...
- nie jest jasne dla mnie kiedy kontroler trzeba połączyć kablem do komórki, czasem działa tylko razem, czasem po podłączeniu tracę połączenie - jako świeży użytkownik mam jeszcze z tym problem,
- czujniki zderzeniowe są tylko z przodu - kupując go myślałem, że będzie w stanie bezpiecznie poruszać się przynajmniej w płaszczyźnie XY. Tymczasem bezpiecznie lata tylko przed siebie.
Podsumowując - jako świeży użytkownik nie mający żadnego doświadczenia z takimi urządzeniami jestem bardzo zadowolony. Drobne potknięcia nie psują zabawy, a całość rekompensują fajne ujęcia. Mam tylko nadzieję, że wkrótce będę mógł podzielić się z Wami ciekawszym materiałem. Póki co zapraszam do bardzo krótkiej demonstracji z placyku przed Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. W ujęciach pomagał mi @gr0g, któremu jeszcze nie udało się założyć tutaj konta (czeka już 19 dzień). Do usłyszenia niebawem!
![]() |
![]() |