ja pierdolę anony co się wydarzyło boję się
<pukanie do drzwi
<podleć i otwórz bez patrzenia w judasza bo masz cichą nadzieję że jeszcze kurier przyjdzie
<stoi dwóch typków, jeden w garniturze, drugi w białej koszulce z krótkim rękawem i dresach na dole
<ten w garniturze mówi: witam nazywam się jan zbygosz a ten kolega jest ze szwajcarii, co pan na to?
<po chwili ciszy wydukaj z siebie nie dziękuję
<zamknij drzwi
<napierdalają jeszcze przez 5 minut
dopiero ucichło przed chwilą
siedzę osrany w kiblu, pogasiłem wszystkie światła
nk co to do kurwy chuja było
ja dopiero się tu przeprowadziłem miesiąc temu, chodzę do januszexu i wracam do domu, nikogo nie znam nic nie zrobiłem
boję się kurwa pomocy ;_;