Witam, #polish w dzisiejszym poście opisze bitwę, która na zawsze została w pamięci historii i stała się symbolem niezłomności francuskich żołnierzy.
W dzisiejszych czasach sporo mówi się o skłonności francuskich żołnierzy do poddania się i wycofania się. Dzisiaj jednak, przedstawię Wam bitwę, w której poległo wielu francuskich żołnierzy walcząc o najważniejsze.
Początek piekła
1916 roku 21 lutego rozpoczęła się jedna z najbardziej krwawych bitw. Tego dnia Niemcy rozpoczęli atak za pośrednictwem artylerii,które przez dziewięć godzin wystrzeliwały pociski, chcąc odebrać Francuzom ochotę do walki. Głównym zamierzeniem niemieckich sił zbrojnych było nie tyle co zdobyć miasto Verdun, a wykrwawić francuskie społeczeństwo. Potężne serie niemieckich artylerii, miały przestraszyć francuskie odziały i skłonić je do poddania się, lecz tak się nie stało...
Cel i plan Niemieckiej armii
Niemcom głównie zależało na poddaniu się Francuskiej armii. Ogromną ilość pocisków artyleryjskich miała przerazić społeczeństwo francuskie liczbą ofiar tak aby Francuzi zaczęli domagać się od swoich polityków i dowództwa zawarcia pokoju.
Piekło na ziemi
Tym terminem określana jest ta bitwa, nie bez powodu. Bombardowanie niewątpliwie sparaliżowało francuzów, lecz Niemcy nie wykorzystali tej sytuacji. Za to 4 dni po ostrzale zdobyli Fort Douaumont. Główna przyczyną zdobycia tego fortu był fakt, iż dowództwo Francuskie nie spodziewało się ataku z południa i przerzucili załogę twierdzy na inna część frontu.
Pomimo wielkiej przewagi Niemieckiej armii Francuzi jednak nie poddawali się, posiadali umocnienia obronne, ale niestety po ostrzałach artyleryjskich nie funkcjonowały one jak należy.
Fort Douaumont
Kolejna dawka problemów Francuskiej armii
Po bardzo intensywnych walkach powstały kolejne problemy Francuskiej armii. Problem polegał na dostarczaniu uzupełnień i wyżywienia dla żołnierzy. Żołnierze wówczas przebywali w bardzo ciężkich warunkach i narażeni byli nie tylko na śmierć od kuli,ale często też na wycieńczenie.
Decyzja generała Philippa Pétain
Generał Pétain, który wówczas dowodził wojskami francuskimi, przeprowadził mobilizację. Użyto wówczas 4 tyś ciężarówek i 11 tyś. innych pojazdów. Dzięki temu pojazdy przywiozły 200 tyś. żołnierzy i tysiące ton prowiantu dla armii francuskiej. Skutkiem tej decyzji było znaczne przedłużenie się bitwy. Bitwa miała trwać miesiącami - i tak też się stało.
Fotografia przedstawia francuskich żołnierzy w okopach
Ciągłe zwiększanie liczebności obu armii
Zarówno Francuzi jak i Niemcy zwiększali swoje armie, więc nie było mowy o osiągnięciu przewagi liczebnej. Niemcy atakowali nadal, a Francuzi tracili kolejne bunkry.
Sam generał Philipp Pétain planował już odwrót , zaś sytuacja w lecie 1916 roku zmieniła zupełnie przebieg. Wówczas w lecie 1916 roku na wschodzie ruszyła kawaleria pod dowództwem generała Aleksieja Brusiłow, a na froncie zachodnim alianci zaatakowali nad Sommą. Te działania zmusiły niemieckie odziały do wycofania części swoich sił z Verdun.
Koniec niemal rocznej bitwy pod Verdun
Po niemal roku niezwykle krwawych walk francuskie odziały odzyskały utracone ziemie i obiekty. Ciągłe odzyskiwanie przez francuzów utraconych ziem zmusiło do podjęcia przez niemieckie gremium o zaprzestaniu działań ofensywnych.
Końcem ,,piekła Verdun'' uznaje się dzień 18 grudnia 1916 roku .
Verdun dziś
Podczas tej okrutnej bitwy ucierpiały nie tylko wojska, ale także ludność cywilna. Według niektórych analiz, ucierpiało łącznie nawet do 800 tysięcy ludzi. Podczas tej bitwy wystrzelono 36 milionów pocisków artyleryjskich !!! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że niemieckie dowództwo nie miało na celu zdobyciu Verdun, a wymordowaniu jak najwięcej ludzi. Dziś Verdun ukazuje nam co działo się w tamtym okresie, do dziś są ślady od bombardowania, zachowane są okopy i fortece. Zobaczcie sami...
Fort Douaumont obecnie
Ciekawostka
Podczas bitwy pod Verdun, polskie odziały również brały udział. Co ciekawe, wówczas byliśmy po stronie Niemieckiej. Natomiast uważani byliśmy za walecznych żołnierzy, których się obawiano.
Jednym z większych oddziałów polskich podczas bitwy pod Verdun była 12 Górnośląska Dywizja Piechoty dywizja ta walczyła wówczas na froncie zachodnim.