Spotkałam go wracając z pracy, przeszłam za nim cały most przez rzekę i kawałek dalej.
Obserwowałam jego pieszą podróż w starych butach, z parasolem i drewnianą skrzynką.
No i torbą.
Torbą ''Opowiadania''.

Dziś ten obraz powrócił do mnie, zdjęcie które mu zrobiłam pojawiło się w myślach podczas popołudniowego zmywania- gdzieś pomiędzy kubkiem i talerzem.
Opowiadania- ten pan niósł je na ramieniu dokładnie tak jak i my nosimy je w naszych głowach.
Ofiarowano nam je już w naszych najmłodszych latach. Dostaliśmy bajki i wierzenia, wzorce i uprzedzenia. Często dane z troski, dobrych chęci i w intencji ochrony. Częściej z lęku i czyjejś niemocy.
Poszliśmy do szkoły i uczyliśmy się kolejnych- praw , historii ,wzorów. Na pamięć wykuliśmy czyjąś wiedzę, za pewnik uznaliśmy wszystko co nam mówiono.
Zaczęliśmy spotykać ludzi – z wszystkimi ich opowiadaniami. Od tej pory dzielimy się z nimi naszymi a oni rozprawiają o swoich. Badamy nasze wizje i sposoby patrzenia na świat. Inspirujemy innych, oni inspirują nas i tak ''wzbogacamy'' się o kolejne strony historyjek- tych fajnych i lekkich,dających wiarę i ufność i tych cięższych, osłabiających nasze wewnętrzne poczucie mocy i radości życia.
Każdy z nas niesie swoją opowieść, którą piszemy z ''pomocą'' innych.
Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś jak dużo masz w sobie nieswoich niepewności, uprzedzeń i destrukcyjnych przekonań?
Czy nie niesiesz gdzieś tam na plecach czyichś lęków?
Czy ten ktoś kto się w Tobie boi działania to nie Twój tata i jego niespełnione marzenia?
Czy ta która w Twoim środku patrzy z pogardą na mężczyzn to nie Twoja zraniona mama i jej własne doświadczenia?
Czy to wszystko na pewno należy do Ciebie?
Czy naprawdę do końca żyjesz w pełni wolności?
Co możesz zrobić by do niej powrócić?
Trudne to pytania ale bardzo ważne. Potrafią wywrócić wszystko do góry nogami.
Czasem trzeba spojrzeć na życie z nowej, świeżej perspektywy. Oduczyć się tego co się zakorzeniło w naszych głowach.
Robi się wtedy przestrzeń na wolność i większy spokój.
Życzę Wam i sobie takiej wolności.