Bardzo dobry tekst. Oby więcej takich na steemie!
Mam natomiast uwagę. Piszesz:
To wydarzenie mocno wpłynęło na elity zarządzające kontynentem. Uświadomili sobie, że pewne elementy dnia codziennego, które przez wieki były rdzeniem naszego punktu widzenia na świat odchodzą w niebyt.
Masz na myśli wolność do krytyki? Bo wydaje mi się, że jednak wcale nie można mówić o wielowiekowych tradycji. Wręcz przeciwnie, łatwo przypomnieć wszelkie wojny religijne gdzie za przynależność do niewłaściwej religii można było stracić życie; albo czasy totalitaryzmów itd. Ta wolność to wynalazek stosunkowo nowy, pewnie powojenny. Być może po prostu, jak stosunkowo krótki eksperyment, nie sprawdził się?
Nie twierdzę że tak jest, po prostu pytam.
RE: "Karykatury Mahometa" vs "Wolność słowa" w świecie Internetu 2.0