W całej historii naszego gatunku istniała jedna wyraźna cecha, która pozwalała nam rozwijać się i powoli ustanawiać naszą hegemonię nad światem. Z pewnością nie jest to spowodowane żadną z naszych fizycznych możliwości, ponieważ istnieje niezliczona ilość zwierząt, które mają znacznie lepszy wzrok, wyjątkowy słuch, lepsze wyczucie zapachów, itp. Wiele nawet zmysłów wykracza daleko poza naszą wspólną koncepcję zmysłów - aby podać kilka przykładów, trzmiele wykrywają kwiaty za pomocą swoich małych włochatych nóg, aby wyczuć negatywne pole elektromagnetyczne kwiatu, a żmije widzą światło podczerwone,bo mają wbudowane nocne gogle.
To raczej nasza wyjątkowa umiejętność tworzenia skomplikowanych, wymyślonych opowieści w grupach, które pozwalają nam współpracować ze sobą w wysoce efektywny sposób. Narracje, które opowiadamy, tworzą sieć opowieści, które składają się na nasz współczesny świat - na przykład nasze pojęcie państw narodowych, uniwersalnych praw człowieka, korporacji i wartości pieniądza. Ponieważ są one niczym więcej jak zwykłymi opowieściami i nie mają fizycznej postaci w naszym świecie, ponieważ nie są zbudowane z jakichkolwiek atomów lub molekuł.
Aby te historie działały poprawnie, potrzebny jest specjalny rodzaj kleju - zaufanie. Kiedy patrzymy na wielki schemat rzeczy, ludzie zaczęli się łączyć, tworząc z czasem coraz większe grupy ludzi. Działa to dobrze do grupy liczącej około 150 osób (nazywane jest to numerem Dunbara). Kiedy pozostajemy w magicznej liczbie 150 osób, wystarczą relacje między członkami i plotki zapewniające spójność społeczną. Ale z grupami, które są większe od tego, robi się naprawdę bałagan. Dlatego potrzebna była jakaś struktura struktury zarządzania, a scentralizowane instytucje były doskonałym narzędziem do tego.
Opierając się na tych scentralizowanych instytucjach, jako gatunek byliśmy niezwykle skuteczni w podboju planety (na lepsze lub na gorsze) i stworzyliśmy skuteczny system współpracy.
Zamiast konieczności wzajemnego zaufania, że tak naprawdę jesteśmy tym, za kogo się podajemy, obecnie ufamy, że rząd dostarcza zaufane źródło identyfikacji (identyfikatory, paszporty, prawa jazdy itp.). Ufamy, że banki zapewniają, że nikt nie dodaje po prostu zer na swoje konta bankowe lub że ktoś wydaje swoje pieniądze dwa razy . Lista scentralizowanych instytucji, w które wierzymy, aby zagwarantować wzajemne zaufanie, jest długa.
Księgi rachunkowe odgrywały i nadal odgrywają niezwykle ważną rolę w rozwoju współczesnych społeczeństw. Bez nich nie bylibyśmy tam, gdzie jesteśmy dzisiaj. Są dosłownie podstawą naszej cywilizacji.
Dzięki tym dokumentom administracyjnym system wydaje się bardziej sprawiedliwy, bardziej systematyczny i bardziej wiarygodny. W połączeniu z pojawieniem się pisania i pieniędzy, księgi rachunkowe umożliwiły grupom prowadzenie interesów z innymi grupami. Śledząc wymianę dóbr i usług, pobudzano szybką ekspansję społeczeństw.
Ponieważ księgi pomagają radzić sobie z zaufaniem i złożonością, tworzą pamięć społeczną.
zamieszanie wokół blockchain?
Najważniejszą rzeczą, jaką robi księgowy, jest ustanowienie przyjętego standardu prawdy
Istnieją jednak pewne problemy, jeśli chodzi o scentralizowane księgi.
Scentralizowane księgi mają wiele potencjalnie problematycznych aspektów, takich jak pytanie, kto kontroluje, co jest rejestrowane, a co zmienia się w księgach. W krajach o wiarygodnych i funkcjonalnych strukturach często nie stanowi to problemu. Ale w niektórych rejonach świata tak nie jest, a tym samym sprawia, że system jest podatny na błędy, manipulacje i jawne oszustwa.
Kolejnym dużym problemem jest to, że scentralizowane bazy danych (znane także jako księgi rachunkowe) zawierające wiele wrażliwych i wartościowych informacji stają się bardzo atrakcyjnymi celami dla hakerów.
Potem, pośród kryzysu finansowego i globalnego załamania gospodarki, coś się wydarzyło. Coś, co miałoby rewolucyjny potencjał, by wszystko zmienić.
Blockchain wchodzi na scenę po raz pierwszy w 2008 roku, kiedy Satoshi Nakamoto wydaje swój swój whitepaper bitcoina.
Rewolucyjny pomysł, który wzbudził wiele osób podekscytowanych, można podsumować bardzo sucho w następującym zdaniu:
"Blockchain to tak zwana technologia rozproszonej księgi, co oznacza, że wspólna księga zsynchronizowanych uwierzytelnionych danych cyfrowych jest przechowywana w sposób zdecentralizowany i kryptograficznie zabezpieczona."
Technologia Blockchain wciąż jest bardzo świeża i nikt nie jest naprawdę pewien, dokąd zmierza, ale emocje są prawdziwe, a wielu inteligentnych ludzi nieustannie pracuje na całym świecie nad nowatorskimi, a czasami rewolucyjnymi pomysłami skupionymi wokół tego paradygmatu.
na facebooku
https://www.facebook.com/katarzyna.ochnio.96
kanal youtube
https://www.youtube.com/channel/UConyEdKZ9Vxap-gTeg3LLbA?view_as=subscriber