Generalnie to się w zarysie ogólnym z Tobą zgadzam, choć wiele z tego co piszesz mimo wszystko jest kwestiami mocno dyskusyjnymi. :)
Tak sobie jednak pomyślałem, ok boty nie hejtują... boty mają małą moc konta... ok a co gdy kiedyś ktoś bogaty, zechce postawić bota, którego dopompuje furą wpłaconej kasy nadając mu dużą moc konta a następnie zaprogramuje mu jakieś destruktywne działanie wymierzone w jakąś grupę ludzi by im konta downvotować czy coś. Niemożliwe? Wszystko jest możliwe. ;) Starczy że jakaś korporacja czy grupa interesuje uzna, że dana społeczność i jej aktywność za dobrze sobie tu żyje i potencjalnie na pstryk są w stanie całą tą naszą wolność i anarchię puścić z dymem. ;D
RE: Steemit - serwis botów?