Na jam session wczoraj w art-cafe-teatr Barakah było całkiem śmiesznie ,nawet nie przez muzykę, sam nie wiem jak to opisać.
Zimowa czapka stała się elementem maskującym przez idealną kompozycję z narzutą fotela dalej potoczyło się szybko ...
Na jam session wczoraj w art-cafe-teatr Barakah było całkiem śmiesznie ,nawet nie przez muzykę, sam nie wiem jak to opisać.
Zimowa czapka stała się elementem maskującym przez idealną kompozycję z narzutą fotela dalej potoczyło się szybko ...