Te niewinnie wyglądające 8 gr to dla powiedzmy tira tankującego 1000l paliwa dodatkowy koszt 80 zł powiedzmy co tydzień. Proponuje obniżyć pensje politykom o 1000 zł i przekazać te pieniądze na jakieś dopłaty. Wtedy stali byśmy się rajem na ziemi. Już teraz podatki to połowa ceny paliwa. Niech każdy odliczy sobie sobie ile jest samego vatu. To już stanowi ok 1 zł. I mamy paliwo za +- 4,6 a nie za 3,6. Do tego dochodzi akcyza i szereg innych opłat, marży na stacjach paliw nie liczę. A planują dołożyć kolejną opłatę do paliwa.
RE: Do ceny paliwa doliczana będzie „opłata emisyjna”?