Niedziela - jakby nic specjalnego ale (Doom Patrol i Zakazane Imperium czyli dziwna para komiksowych kaloszy i rzemiosło pana Scorcese)
Odsypiam kolejną turę nocnej lektury (Trupia Otucha Dana Simmonsa cd.) - ostatecznie zbieram się po 13 nastej by szybko wypić kawę i skoczyć poukładać książki w bazie fundacji All Inn . Udaje się trochę